Jak zdrowo zacząć dzień

Każdy z nas ma dokładnie tyle samo czasu każdego dnia, ale nie wszyscy w pełni go wykorzystują. Zaczynanie dnia od skrolowania tablicy na Facebooku czy czytania wiadomości na portalach internetowych mija się z celem. Okazuje się, że to w jaki sposób zaczynamy dzień, ma duży wpływ na to, jak będzie on wygadał później. Nikomu nie uśmiecha się ciągle bycie niewyspanym, zestresowanym i spiętym. Można to jednak zmienić i być bardziej pozytywnym. Nawet w gorszy dzień można sprawić, że dzień będzie przyjemniejszy. Czas najwyższy wprowadzić pewne zmiany i nawyki, dzięki którym już od samego rana będziemy naładowani energią do działania.

No to zaczynamy!

Kluczowe jest to, aby dobrze zacząć dzień. Trzeba wobec tego nastawić budzik z pewnym wyprzedzeniem, aby uniknąć stresu i pośpiechu już od samego rana. Zaoszczędzony czas będzie można wykorzystać na zrobienie czynności, które się lubi – słuchanie muzyki, rozciąganie się w łóżku, naładowanie się pozytywnymi emocjami. Najlepiej jest wstawać z już przygotowanym planem, czyli zaplanować sobie cały dzień wieczorem. Wbrew pozorom poranek warto rozpocząć od relaksu. Żeby jednak możliwe było wstanie wcześniej, trzeba się położyć do łóżka o odpowiedniej porze. Znaczenie ma nie tylko to, aby spać wystarczającą ilość godzin, ale też żeby położyć się spać o właściwej porze. Najlepiej wysypiamy się i regenerujemy w godzinach pomiędzy 22.00 a 2.00. Siedem godzin snu to minimum. Jeśli nie chcemy skończyć z przyduszeniem budzika poduszką i wybraniem się na drzemkę, to warto położyć go przy drzwiach czy nawet w innym pomieszczeniu.

Gdy już wstaniemy, czas na wybranie się do toalety i nawodnienie ciała – świetnie sprawdzi się woda z cytryną. Następnym krokiem będzie ubranie się i wyjście na kilkudziesięciominutowy spacer. Wystarczy 20-30 minut, po czym jest czas na odświeżenie w postaci prysznicu. Najlepsze będą naprzemienne gorące i zimne aby pobudzić krążenie. Potem przychodzi pora na odpowiednie śniadanie, które powinno być lekkie, ale pożywne i sycące.

Nasza Mniszka polecała łamane ziarna orkiszu tak zwany habermus z jabłkiem, maronami (odmiana kasztanów jadalnych), z czterema ziołami (cynamonem, który reguluje zaburzenia hormonalne i przemianę materii, bertramem, który ułatwia trawienie i przyswajanie składników odżywczych, galgantem na problemy sercowe i babką płesznikiem na problemy jelitowe) z owocami pigwy (pigwowca) lub dzikiej róży. Prawdziwe źródło zdrowia.

Śniadanie należy jeść w spokoju i bez pośpiechu, ciesząc się każdym kęsem. W posiłku nie może zabraknąć białka, błonnika, witamin i soli mineralnych. Jeśli nie ma się apetytu, to można przygotować sobie coś smacznego na drogę. Szykując się do pracy czy szkoły, warto mieć włączoną w tle ulubioną muzykę, która doda energii i poprawi nastrój. Pamiętać warto też o pozytywnym myśleniu już od samego rana – umysł uwielbia być nimi karmiony. Można również przeczytać coś inspirującego.

Podsumowanie

Nie trzeba wcale diametralnie zmieniać swojego życia i wywracać go do góry nogami, aby poprawić swoje zdrowie i samopoczucie już od samego rana. Można obyć się bez codziennego biegania kilometrów od samego świtu, jedzenia wyłącznie superfoods, kupowania specjalistycznych sprzętów czy wypijania litrów wody. Wystarczy wcielić kilka nowych nawyków, aby zauważyć bardzo szybko dużą poprawę i móc czerpać większą radość z każdego dnia. Zacząć można małymi krokami, we własnym tempie, stopniowo wprowadzając kolejne sposoby na to, wspaniale zaczynać dzień.

Artykuł przygotowany przez Polskie Towarzystwo Przyjaciół św. Hildegardy www.hildegarda.edu.pl